Te reklamy nie istnieją Naprawdę, a przyciągają tłumy – Poznaj FOOH!

Otwierasz social media po przebudzeniu, scrollujesz i widzisz, że w twoim mieście, na niby mało interesującej kamienicy dzieją się niesamowite rzeczy – graffiti zmienia się dynamicznie, ukazując historie związane z lokalną kulturą, a z okien kamienicy wyrastają w niezwykłym tempie bajeczne rośliny, które przyciągają uwagę setek obserwatorów. Zaczynasz się zastanawiać "Czy to dzieje się naprawdę?". To właśnie jest Fake Out of Home (FOOH) – nowa era marketingu, która zmienia zwykłą przestrzeń publiczną w spektakl pełen technologicznych możliwości.

Marketing nie stoi w miejscu. Właśnie wtedy, gdy wydaje się, że cyfrowe billboardy i krzykliwe reklamy online to szczyt nowoczesności, pojawia się Fake Out of Home (FOOH), by wywrócić wszystko do góry nogami. Czym więc dokładnie jest FOOH?. To mariaż rzeczywistości i cyfrowej magii, łączący rozszerzoną rzeczywistość, CGI i kreatywność, tak aby przyciągać uwagę, szczególnie młodszych odbiorców, którzy oczekują innowacyjnych i angażujących form przekazu.

Co to jest FOOH i jak on właściwie działa?

Fake Out of Home (w skrócie FOOH) to nowy rodzaj reklamy zewnętrznej, która wykorzystuje technologię CGI, aby tworzyć iluzję fizycznych reklam w przestrzeni publicznej. Dzięki urządzeniom mobilnym, użytkownicy mogą „widzieć” na swoich social mediach wirtualne obiekty, które są precyzyjnie zakotwiczone w rzeczywistości. W praktyce oznacza to, że marka może stworzyć animację produktu, który przechadza się po centrum miasta, lub gigantyczny cyfrowy napis, który pojawia się na ścianie budynku. Co ważne, wszystko to odbywa się bez fizycznej obecności tych obiektów, co wiąże się z brakiem kosztów związanych z logistyką i przebudową. Dzięki wykorzystaniu technologii CGI, marki mogą umieścić w przestrzeni miejskiej dosłownie cokolwiek. Tym sposobem, nie tylko przyciągają uwagę, ale również budują zaangażowanie, zachęcając widzów do interakcji. To marketing, który prędkość zmienia na wersję „hyper”!

Dlaczego FOOH to marketingowa rewolucja, którą musisz wykorzystać?

Postępy w technologii CGI sprawiły, że FOOH jest nie tylko możliwe, ale i coraz bardziej popularne. Wyobraź sobie – nie musisz już wydawać fortuny na wynajem powierzchni reklamowej! Zamiast tego, każda przestrzeń publiczna może stać się twoim wirtualnym płótnem do opowiadania niesamowitych historii. Co więcej, potencjalni klienci mogą oglądać te kampanie na swoich smartfonach, wciągając się w twój świat. To ogromne możliwości targetowania i angażowania, które przy minimalnych kosztach przynoszą maksymalny efekt.

Dlaczego warto inwestować w FOOH?

1. Efekt „Wow” na wyciągnięcie ręki: Tradycyjne billboardy już dawno przestały przyciągać uwagę, ale cyfrowa sztuczka w formie FOOH to zupełnie inna bajka. Wprowadzenie elementu zaskoczenia i nowoczesnych technologii przyciąga wzrok przechodniów i sprawia, że kampania staje się viralowa. To coś, czym chętnie dzielimy się w mediach społecznościowych – a to oznacza darmową promocję.

2. Koszty? Mniejsze, niż się wydaje: W porównaniu do klasycznych kampanii OOH, które wymagają wynajmu przestrzeni, produkcji materiałów i utrzymania instalacji, FOOH ogranicza koszty do minimum. Oczywiście, wymaga to inwestycji w technologie CGI, ale w dłuższej perspektywie zwraca się to z nawiązką, dzięki możliwościom szerokiego dotarcia.

3. Personalizacja w nowym wymiarze: Dzięki technologii AR możliwe jest dostosowanie kampanii do konkretnego odbiorcy. Wyobraź sobie, że użytkownik zbliża się do wirtualnej witryny sklepu i widzi ofertę dopasowaną do jego wcześniejszych wyszukiwań online. To jak połączenie magii z Big Data – daje możliwość tworzenia treści, które są nie tylko atrakcyjne, ale i trafiają prosto w potrzeby konsumenta.

FOOH w praktyce: Przykłady, które robią wrażenie

Marki na całym świecie zaczynają korzystać z tej technologii, aby wyróżnić się w zatłoczonym krajobrazie reklamowym. Jednym z przykładów jest kampania marki Maybelline, która postanowiła umieścić rzęsy na miejskiej kolejce korzystające na stacji metra z promowanego tuszu! Stały się one viralowym elementem, a użytkownicy mogli je oglądać za pomocą swoich smartfonów. To zwiększyło świadomość marki i promowało produkt w sposób angażujący i efektowny.

Innym przykładem była kampania JD Sports z The North Face, w której na słynnym Big Benie pojawiła się wirtualna kurtka North Face. Użytkownicy mogli zobaczyć, jak kurtka unosi się nad Londynem, co stworzyło ogromne zamieszanie w mediach społecznościowych. Kampania skutecznie zwiększyła zainteresowanie marką, zachęcając widzów do zakupu i doświadczania produktów w nowoczesny sposób.

Jeszcze jednym przykładem jest nasza kampania dla IWC HOME, która skupiła się na połączeniu tradycyjnego video z CGI, by stworzyć dynamiczne animacje informujące o otwarciu nowego sklepu w Berlinie. Cała kampania miała na celu wywołanie emocji, angażowanie widzów i przekazanie, że IWC HOME jest teraz dostępne zarówno offline, jak i online.Wszystko to zrealizowaliśmy, dbając o zachowanie spójności z key visual marki, by w pełni oddać jej styl i wizerunek.

Podsumowanie: Co dalej?

Nie ma wątpliwości, że FOOH to przyszłość marketingu zewnętrznego. W erze, gdy uwaga konsumenta jest na wagę złota, kluczem jest tworzenie doświadczeń, które zatrzymują ludzi na dłużej. FOOH pozwala na stworzenie takich właśnie interaktywnych, angażujących kampanii, które wywołują efekt „wow” i pozostają w pamięci na długo. Choć brzmi to jak coś z filmu science fiction, to już teraz jest to rzeczywistość, którą marki mogą wykorzystać, aby zdobyć przewagę nad konkurencją. Nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać na kolejne kreatywne pomysły (lub je stworzyć 😎), które przekształcą nasze ulice w cyfrowe place zabaw, pełne niezwykłych doświadczeń. A kto wie, może następnym razem, gdy spojrzysz na zwykły przystanek autobusowy, zobaczysz coś, czego jeszcze nie widziałeś? To jest właśnie siła FOOH – rewolucja, która zmienia sposób, w jaki patrzymy na świat wokół nas.

Jeśli chcesz wyprzedzić konkurencję i przenieść swoje kampanie reklamowe w przyszłość, Fake Out of Home to idealna szansa na wyróżnienie się. Wyobraź sobie, że Twoja marka staje się tematem rozmów – w pracy, w szkole, na ulicy. Skontaktuj się z nami i dowiedz się, jak my, w Epilog Studio, możemy pomóc ci zrealizować marzenie o wirtualnym spektaklu w przestrzeni publicznej, który zrobi wrażenie na każdym, kto go zobaczy!